Takie zwykłe masz ciało, takie szare
Takie nudne są dni bo takie same
Gdy o świcie do pracy swojej wstajesz
Takie zwykłe masz ciało takie szare
Autobusy i tramwaje
Takie złe i zmęczone ludzkie twarze
Alkoholem skropione, bez wyrazu
Toczą życie o świcie po trotuarze
Takie złe i zmęczone ludzkie twarze
Autobusy i tramwaje
Takie zwykłe masz ciało, takie szare
Takie nudne są dni bo takie same
Gdy o świcie do pracy swojej wstajesz
Takie zwykłe masz ciało takie szare
Autobusy i tramwaje. [2]