Brała Zosia w rzeczce wodę,
Spotkała ułana.
A ułan ją grzecznie prosi.
Żeby wody dała.
Podaj wody dla wojaka
Moja najmilejsza!
Podaj wody! Daj buziaka!
A będzie smaczniejsza.
Zosia chętnie daje,
Lecz buziaczek Zosi,
Kto ją kocha, ten dostaje,
Nie każdy, kto prosi. — [1]