Ona zaraz ma przyjść.
Mówię wam, co za tu dziewczyna!
O niej wy możecie śnić,
A ja pójdę z nią do kina.
Włosy złote ma jak... jak...
W oczach jej gra Czarne Morze.
Już mi słów po prostu brak...
[Słuchaj, a resztę w jakim ma kolorze?]
Co za dziewczyna! Co za dziewczyna!
Filmową gwiazdę przypomina.
Monikę Vitti? [— Ha, lepsza!
Miss Europa? — Eee! Ładniejsza!
Ma szczęście chłopak —
Nie to co my! Nie to co my!
Ja też randkę tutaj mam.
Mówię wam, co za dziewczyna!
Tylko spokój, cicho, sza.
Niech z nią żaden nie zaczyna!
Nosek zgrabny ma jak... jak...
Mhm... Najsłodsze w świecie usta.
Głosik dźwięczny ma jak ptak.
[A jak tam u niej nóżka, co?]
Co za dziewczyna? Co za dziewczyna?
Królową jakąś przypomina.
Madagaskaru? [— Porównanie! —]
Czy Zanzibaru? [— Jak to?!
— Och, królu! Daruj nam ten głupi żart!]
Ja też z kimś tu — dziwny traf,
Mówię wam, co za dziewczyna!
Nie wymagam od was braw —
Ona jest naprawdę inna.
Rzęsy długie ma jak... jak...
Średni wzrost — taki najlepszy —
I szczególnych znaków brak,
Tylko tutaj mały pieprzyk.
Co za dziewczyna? Co za dziewczyna?
Ona mi kogoś przypomina.
[— Jak to?! Tobie też ona coś przypomina?
— A to... tobie też?
— No nie! Niemożliwe!
— Zaraz, zaraz, zaraz! Chwileczkę, chwileczkę!
— Rzeczywiście coś mi tutaj nie gra.
Słuchaj, Benek! Jak ona ma na imię — nie Alina przypadkiem?
— O! I ty ją znasz?
— No, jak to? Znam, bo się z nią na dzisiaj umówiłem!
— O, ja przepraszam! Ja tu na nią od godziny czekam.
— Od godziny? O! To jeszcze chyba będziesz długo czekał!
— Wiecie co? Mnie się zdaje, że... że ona wystawiła nas do
wiatru.
— Aa, nie ma się co martwić! Właściwie nieważne. Po co my się
kłócimy?
Ona mi się nie podoba w ogóle — taki nos jak kartofel ma.
— W ogóle... włosy takie jakieś farbowane, nieładne...
— Farbowane...
— A jaka piegowata!
— I rzęsy jakieś za długie...
— Sztuczne, sto złotych komplet.]
Co za dziewczyna? Co za dziewczyna?
Pokrakę jakąś przypomina.
Biletów osiem mamy do kina...
Tak z dziewczynami, tak zawsze bywa.
Co za dziewczyna? Co za dziewczyna?
Co za dziewczyna?
[— Eee tam!]