Wariant 1
Hej, bracia, czy śpicie,
czy wszyscy baczycie?
Dziwy niesłychane!
Trwoga! Dlaboga, co się dzieje?
Jasność w nocy, choć nie dnieje!
Hej, pasterze mili,
dzisiaj o tej chwili
Chrystus się narodził!
Trwoga, dlaboga, niechaj minie,
gdy nowina taka słynie!
Do Betlejem bieżcie,
tam Dziecię znajdziecie
w żłobie położone.
Pójdźcież już spieszno, nie mieszkajcie,
a Dzieciątko oglądajcie.
Stajnia nie zamkniona,
wszystka napełniona
światłością niebieską,
a aniołowie usługują,
wielką radość pokazują.
Pójdźcież, oglądajcie,
a pokłon oddajcie
w ciele Maluchnemu.
Cuda i dziwy niesłychane!
Bóstwo na ziemi widziane. [1]
Wariant 2
Hej bracia, czy śpicie, czy wszyscy baczycie,
Dziwy niesłychane, dziwy niesłychane,
Oj trwoga dla Boga, co się dzieje,
Jasność w nocy, choć nie dnieje, jasność w nocy choć nie dnieje.
I my też patrzymy, ale się boimy, patrząc na te dziwy.
Trwoga, trwoga dla Boga, co się dzieje,
Od strachu serce truchleje, serce truchleje, truchleje.
Oj niebo otworzone, wojska niezliczone,
Anielskie widzimy, Anielskie widzimy.
Hej pasterze mili, dzisiaj o tej chwili,
Chrystus się narodził, Chrystus się narodził.
Oj do Betlejem bieżcie, tam Dziecię znajdziecie,
Tam Dziecię znajdziecie, tam Dziecię znajdziecie. [3]
Wariant 3
Hej bracia, czy śpicie, czy wszyscy baczycie,
Dziwy niesłychane, Trwoga dla Boga, co się dzieje,
Jasność w nocy, choć nie dnieje.
I my też baczymy, ale się boimy, patrząc na te dziwy.
Trwoga dla Boga, co się dzieje,
Od strachu serce truchleje.
Niebo otworzone, wojska niezliczone, Anielskie widzimy.
Hej bracia słuchajcie, nic się nie strachajcie, coś to wesołego.
Niechaj ominie nas ta trwoga, posłowie to są od Boga,
Anieli śpiewają, nam opowiadają, pokój pożądany,
Więc się już wcale nie lękajmy, Bogu z niemi chwałę dajmy.
Hej pasterze mili, dzisiaj o tej chwili Chrystus się narodził.
Pójdźcież, oglądajcie, Trójcy pokłon dajcie w Ciele tem maluchnem.
Cuda i dziwy niesłychane, Bóstwo na ziemi widziane,
Witajże Dzieciątko, małe pacholątko, z dawna pożądane.
Witajże nam nasz Zbawicielu, dusz naszych Odkupicielu,
Bardzośmy pragnęli i sobie życzyli, narodzenia Twego. [3]
Mioduszewski podał w Pastorałkach i kolędach z 1843 r., dwie melodie tej pastorałki. Obecnie bardziej znana jest druga z nich.
Tekstu nie odnajdujemy w znanych rękopisach, zamieszczają go natomiast niemal wszystkie XVIII-wieczne zbiory drukowane. Liczy tam do 19 zwrotek słabo formalnie uporządkowanego dialogu pasterskiego; zbyteczne powtórzenia niektórych zwrotów, nieregularność strof wskazywałyby na to, że tekst został przejęty albo z jasełkowego widowiska, albo z jakiejś pastorałki wokalno-instrumentalnej[1].