Brak nam gwiazdek na mundurach,
lecz tak samo jak żołnierze
potrafimy, potrafimy
w trudnym marszu krok odmierzyć.
Jak żołnierze — niestrudzeni,
jak żołnierze — roześmiani,
na wycieczce, czy obozie,
tyle przygód jest przed nami.
A po marszu, przy ognisku
ktoś w mundurze nam opowie,
jak się toczył bój nad Odrą
i jak w lasach pod Janowem.
I odezwie się piosenka,
jakby szła marszowym krokiem,
jakimś dawnym, mocnym dźwiękiem,
co już znany był znad Oki.
Potem w bojach towarzyszył,
na niejednym brzmiał postoju,
by po latach z harcerzami
przy ognisku siąść w spokoju.
Wiele spraw i wiele zadań
mamy dzisiaj do spełnienia,
a kapitan Bystry potem
wykonanie ich oceni.
Meldujemy — kapitanie!
Meldujemy — wykonane!
Zapraszamy — przy ognisku
usiądź teraz razem z nami.
I raz jeszcze w blasku ognia
o tych latach nam opowiedz,
gdy się toczył bój nad Odrą,
gdy walczono pod Janowem..
I odezwie się piosenka... [1]