Jak pięknie by mogło być
Na ziemi wiecznie zielonej,
Wystarczy wiedzieć, gdzie wstaje świt,
I pójść w tę stronę.
Wśród szczęku broni, zgiełku spraw
Krzyczą Kasandry wszystko wiedzące,
Tu mądrość świata na nic się zda,
Tu trzeba umieć spojrzeć w słońce.
Jak pięknie by mogło być,
Bo przecież jesteśmy ludźmi,
Jest sen zbyt straszny, aby go śnić.
Obudźmy się, obudźmy!
Wśród krwi, pożogi toczy się gra,
Codziennie jest Sąd Ostateczny,
Tu mądrość świata na nic się zda,
Musimy znów stać się dziećmi.
Jak pięknie by mogło być,
Ziemia jest wielką Jabłonią.
Starczy owoców wystarczy cienia
Dla tych, co pod mą się schronią.
Jak pięknie by mogło być,
Przecież tak dobre jest życie.
Czy nas słyszycie, czy nas słyszycie.
Czy nas słyszycie?! [4]
Jonasza Koftę znałem jeszcze z czasów licealnych. W Poznaniu w jednej kamienicy mieściły się liceum plastyczne gdzie uczył się on, a piętro niżej moja szkoła, liceum muzyczne. Wiedziałem, że pięknie maluje, ale, że pisze przekonałem się po usłyszeniu jego piosenki „
Pamiętajcie o ogrodach”. Był poetą o niesamowitym wyczuciu frazy. Kiedy przynosił mi tekst, kładłem go jak nuty na pulpicie fortepianu i muzyka sama płynęła spod palców. Tak było i z tą piosenką, bo czyż nie układają się w melodię słowa
Jak pięknie by mogło być, Ziemia jest wielką jabłonią
Starczy owoców, wystarczy cienia dla tych, co pod nią się schronią
wspomina Jarosław Kukulski[2].