Utwór
 
Osoba
 
Zespół
 
Serie
 
 
Publikacja
 
Rękopis
 
Instytucja
Szukaj
[Jak korzystać?]

[Więcej] Czy wiesz...

że w średniowieczu kat mógł wybawić od śmierci dziewczynę, jeśli zobowiązał się z nią ożenić?

[dowiedz się]

Utwór (ostatnia modyfikacja: 2013-02-13 20:56)
Jaskółka uwięziona

Tytuł

Jaskółka uwięziona

Autor słów

OsobaSzemioth Kazimierz

Autor muzyki

OsobaKępski Janusz

Data powstania

1973

Tekst utworu

Informacje dodatkowe

Daniel Passent pisujący dla „Polityki” plotkarskie felietony występ naszego bohatera w Opolu 1973 skwitował tak: Na estradzie pojawił się OsobaStan Borys, który nosi się jak Chrystus Niefrasobliwy w skórzanym płaszczu. Śpiewa gwałtownie, namiętnie czasem wręcz histerycznie.

Ten wstrząs poznawczy dotyczący sztuki interpretacyjnej Stana Borysa nastąpił na skutek wysłuchania piosenki zatytułowanej „Jaskółka uwięziona”. Jej historia pełna jest gwałtownych zwrotów akcji, niespodziewanych przypadków, politycznego tła, wreszcie, zapachu lekkiego spisku.

A było tak:

Stan Borys, jeszcze jako Stanisław Guzek rozstał się z grupą ZespółBlackout (późniejszy ZespółBreakout). Po jakimś czasie został wokalistą grupy ZespółBizony i zmienił się w Stana Borysa. Szef grupy OsobaZbyszek Bizoń miał do sztuki podejście komercyjne, toteż nasz artysta doświadczał nacisków, które OsobaBogdan Olewicz w piosence „UtwórAutobiografia” opisał słowami „w knajpie dla braw klezmer kazał mi grac takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd”. Musiało nastąpić nieuniknione. Rozstanie z kolejnym zespołem.

Byłem wtedy na niesamowitym rozdrożu – wspomina Stan Borys. Opuściłem jeden zespół, opuściłem drugi, a tu trzeba było z czegoś żyć. Sytuacja była bardzo trudna. I wtedy spotkałem człowieka, który we mnie uwierzył, chciał mnie lansować, forować. Nazywał się Ludwik Klekow, był impresariem i właśnie w hotelu „Bristol” otwierał scenę „Na pięterku”. Byłem jednym z pierwszych, którzy tam śpiewali, a moja piosenka „UtwórIkona” robiła na słuchaczach spore wrażenie.

No i tam właśnie doszło do znamiennego spotkania. Poeta Kazimierz Szemioth szukał wykonawcy dla piosenki napisanej do jego wiersza. Ktoś podpowiedział mu Stana Borysa. Tak więc jesteśmy w Bristolu, gdzie odbywa się następująca rozmowa:

Mam tekst do piosenki dla pana

Tak? – odpowiedział artysta i chcąc pozbyć się intruza zaszarżował: do mnie wielu twórców stoi w kolejce z propozycjami. Ja sam piszę poezję, czytam poezję, jestem bardzo czuły na słowo, nie wiem czy mi się spodoba.

– Spodoba się i pan to zaśpiewa.

Zdumiony tą arogancją i pewnością siebie Stan Borys poprosił o tekst. Opowiada o nim tak:

Tego było z siedemnaście zwrotek, nie chciało mi się czytać, więc Kazio zaczął mi opowiadać o czym to jest i jak powstało. I wtedy przypomniałem sobie, że kiedy przygotowywałem się do moich występów recytatorskich lubiłem zajść do pustych, a czasami wręcz opuszczonych kościołów. Ich atmosfera, ale także świetnie warunki akustyczne pozwalały mi wprowadzić się w nastrój, osiągnąć potrzebne skupienie. Któregoś razu wszedłem do katedry gdańskiej i zobaczyłem to, o czym teraz mówi mi Szemioth. Pusty kościół, powybijane okna, ogólne zaniedbanie i te obijające się o resztki okien ptaki. I oto opowiada mi o tym, co było we mnie. Potrzeba duchowej wolności, swobody. Złapałem za tekst, skłoniłem autora do poważnych cięć i tak powstała „Jaskółka uwięziona”.

No nie do końca. Potrzebna była jeszcze muzyka. Do wierszy Szemiota komponował ją Janusz Kępski, więc naturalną koleją rzeczy było to, że to on napisze i tę melodię. Choć jego rola nie tylko na tym miała polegać.

Chodziliśmy ćwiczyć do małej salki w podziemiach ZAiKS-u – opowiada Stan Borys. Tam nie tylko był fortepian, tam mogłem do woli „się wydzierać”. Janusz mnie nakręcał, popychał, kładł ręce na gardło, żeby uzmysłowić dynamikę głosu. No obłęd.

Kępski wiedział, że ma w ręku diament. Postanowił „sprzedać go” do Opola. Podobno do dziś przechowuje tak zwaną fortepianówkę, na której siedmiokrotnie widnieje odmowa. Nie tylko zresztą komisji festiwalowej, także z Polskiego Radia, Polskich Nagrań.

Stan Borys stracił wiarę w powodzenie piosenki. Ba, starał się zapomnieć o jej istnieniu. Tym bardziej, że miał inne zajęcia. Wysyłano go bowiem, by reprezentował Polskę na międzynarodowych festiwalach. Była wśród nich i prestiżowa, gigantyczna Olimpiada Piosenki w Atenach. Spośród wykonawców z czterdziestu krajów Borys okazuje się być najlepszy. No to już nie wypadało nie pokazać go i opolskiej publiczności. Tyle, że bez jego wiedzy przygotowano, ba nagrano podkład, piosenkę, której nie zaakceptował.

Postanowiłem jednak wykorzystać ateńskie zwycięstwo i postawiłem się – wspomina. Albo „Jaskółka”, albo nic. To był bardzo „niepolityczny” tekst, ale w końcu się zgodzili.

Krnąbrność miała zostać ukarana. W ocenach większości jury utwór zasługiwał na 2 punkty z pięciu możliwych. I przepadłby, gdyby nie jak zwykle idąca „pod prąd” Nagroda Dziennikarzy. Okazało się, że podobną opinię mieli słuchacze.

To był wstęp do Przedsionka Sławy. Jeszcze w tym samym roku międzynarodowe jury festiwalu Sopockiego przyznało Stanowi Borysowi nagrodę za wykonanie. Bo prawdziwa sztuka zawsze się obroni[2].

Występuje na fonogramach

pokaż wszystkie

 
Copyright © 2007-2011 Biblioteka Polskiej Piosenki • Ostatnia aktualizacja: 2018-07-26 21:59
powered by Athenadeign by TreDo
Odsłon od Listopada 2007
95550543

Odwiedzin od Grudnia 2010
76148181
Korzystanie z zamieszczonych na stronie internetowej utworów (w szczególności tekstów piosenek i nut) i ich opracowań, w całości lub jakichkolwiek fragmentach, jest dozwolone wyłącznie w zakresie własnego użytku osobistego w sposób nienaruszający normalnego korzystania z utworu lub słusznych interesów twórcy. Zakazane jest korzystanie lub/i rozporządzanie opracowaniami, przeróbkami i modyfikacjami utworów zamieszczonych na stronie internetowej. W szczególności zakazane jest wykorzystywanie zamieszczonych na stronie internetowej utworów lub/i ich fragmentów, w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób, w celach zarobkowych.

Biblioteka Polskiej Piosenki dąży do popularyzacji i utrwalenia wiedzy o polskiej piosence historycznej i współczesnej. Jako instytucja publiczna stara się utrzymać najwyższe standardy zgodności z obowiązującym w Polsce prawem. Biblioteka nie czerpie żadnych korzyści z podejmowanych przedsięwzięć - kieruje się dobrą wolą. Szacunek do pracy Twórców, Autorów i Artystów jest jedną z fundamentalnych zasad funkcjonowania Instytucji. Jeżeli umieszczenie tekstu utworu jest sprzeczne z czyimiś prawnymi lub osobistymi interesami - uprzejmie prosimy o kontakt przy pomocy znajdującego na górze strony formularza lub przy pomocy poczty elektronicznej. Tekst zostanie bezwzględnie usunięty.

Strona Biblioteki Polskiej Piosenki wykorzystuje tzw. pliki cookie do zliczania unikatowych odwiedzin oraz przechowywania informacji o historii odwiedzonych rekordów Biblioteki Cyfrowej. Pliki cookie nie są przechowywane po zamknięciu sesji przeglądarki. Odwiedzający może zmienić ustawienia plików cookie korzystając z odpowiednich okien ustawień swojej przeglądarki.
To jest archiwalna odsłona strony i bazy CBPP.