Jeśli jutro na bój, jeśli najdzie nas wróg,
Jeśli ziemna zagrozi nam siła —
Wszyscy jak jeden mąż staniem u kraju wrót,
Nasza wolność nad życie nam miła!
I na ziemi, w obłokach, na morzu
Zagrzmi groźny i gniewny nasz śpiew
/Jeśli jutro na bój,
Jeśli jutro jest marsz — /bis
Dziś już gotów na każdy bądź zew!
Jeśli jutro na bój wstaniesz, kraju ty mój,
Od Kronsztadtu do Władywostoka,
Staniesz znów, kraju mój, i na wroga, na bój
Pójdziesz, nasza ojczyzno szeroka.
I na ziemi...
Srebrny wzbije się ptak, ruszą na dany znak
I armaty, i działa, i tanki,
Flota w czerwieni flag i piechota da takt,
Pomkną wartkie i dzielne taczanki.
I na ziemi...
Wojny nie chce nikt z nas, chcemy bronić swych miast
I stoimy wciąż z bronią u nogi,
Kiedy targnie się wróg, uderzymy go wraz,
Da odpowiedź mu Związek nasz drogi.
I na ziemi...
Powstań narodzie nasz, niechaj zabrzmi nasz marsz...
Niechaj bębny zawarczą pochodem!
Hej, muzyko, idź w przód!
Niechaj podejmie nasz lud
Nasze pieśni zwycięskie i młode!
I na ziemi... [1], [2]