Jezu Chryste Panie miły,
Baranku bardzo cierpliwy.
/Wzniosłeś, wzniosłeś na krzyż ręce Swoje
Za te niesprawiedliwości moje./bis
Płacz Go człowiecze mizerny
Patrząc, jak jest miłosierny:
/Jezus na krzyżu umiera,
Słońce swą jasność zawiera./bis
Pan wyrzekł ostatnie słowa,
Zwisła Mu z ramienia głowa:
/Matka pod Nim frasobliwa,
Stoi prawie ledwie żywa./bis
Zasłona się popadała,
Ziemia się rwie, ryczy skała;
/Setnik woła: „Syn to Boży!”
Tłuszcza wierząc sobą trwoży./bis
Na koniec Mu bok przebito:
Krew płynie z wodą obfito.
/My się dziś zalejmy łzami.
Jezu, zmiłuj się nad nami!/bis [2], [3]