Tytuł Krakowiak Kościuszki Bartoszu, Bartoszu Krakowiak Kosynierów Autor słów nieznany Skałkowski Marceli [4]
Autor muzyki nieznany Melodia krakowiaka [4] ludowa [9] z Powstania Kościuszkowskiego [12] Data powstania 1837 | 54321Wariant:Tekst utworu Wariant 1 Bartoszu, Bartoszu, Oj nie traćwa nadziei, Bóg pobłogosławi, Ojczyznę nam zbawi. Tam w górę, tam w górę, Poglądaj do Boga, Większa miłość Jego, Niźli przemoc wroga. Z maleńkiej iskierki Wielki ogień bywa, Oj pękną, choć twarde Przemocy ogniwa! Oj ostre! Oj ostre, Ostre kosy nasze, Wystarczą na krótkie Moskiewskie pałasze(1). Kiliński(2) był szewcem, Podburzył Warszawę, Wyprawił Moskalom Weselisko krwawe. Nauczył Kościuszko Pod Racławicami, Jak siekierą, kosą Rozprawiać z wrogami. Bóg nam dał, Bóg nam dał, Kraj wielki bogaty, W nim Głowackich(3) wiele Brać ruskie armaty. Wszystko wziął podły wróg I wiarę nam kłóci, Myśli, że nas duszą Do siebie nawróci. Nie chcemy Berlińskiej, Petersburskiej wiary, Bóg nam dopomoże, Pobić króle, cary! [1], [2], [3], [5], [7], [10] Objaśnienia (1) – werset w ocenzurowanej wersji brzmiał: te wrogie pałasze (2) – szewc Jan Kiliński – jeden z wybitnych uczestników insurekcji kościuszkowskiej w Warszawie. (3) – chłop Wojciech Bartos (Głowacki) – odznaczył się chlubnie w bitwie pod Racławicami w natarciu na armaty wroga. Wariant 2 Bartoszu, Bartoszu, oj, nie traćwa nadziei, Bóg pobłogosławi, Ojczyznę nam zbawi. Tam w górę, tam w górę, poglądaj do Boga, większa miłość Jego niźli przemoc wroga. Oj, ostre, oj, ostre, ostre kosy nasze, wystarczą na krótkie moskiewskie pałasze. Kiliński, był szewcem, oj, podburzył Warszawę, sprawił Moskaliskom weselisko krwawe. Nasz Bartosz, nasz Bartosz hej, pod Racławicami wykosił Moskali ostrymi kosami. Wykosił, wykosił i zabrał armaty, a Kościuszko wołał: Otóż to mi chwaty! Pamiętam, pamiętam okrutny strach Moskali, jak przed nami draby prędko uciekali. Oj, ostre, oj, ostre polskie kosy nasze, wystarczą na krótkie moskiewskie pałasze. [4] Wariant 3 Bartoszu, Bartoszu, Oj nie traćwa nadziei, /Bóg pobłogosławi, Ojczyznę nam zbawi./bis Tam w górę, tam w górę, Poglądaj do Boga, Większa miłość Jego, Niźli przemoc wroga. Z maleńkiej iskierki Oj wielki ogień bywa, /Oj pękną, choć twarde Przemocy ogniwa!/bis Oj ostre! Oj ostre, Oj, ostre kosy nasze, Wystarczą na krótkie Moskiewskie pałasze. Kiliński był szewcem, On podburzył Warszawę, /Wyprawił Moskalom Weselisko krwawe./bis Nauczył Kościuszko Oj, pod Racławicami, Jak siekierą, kosą Rozprawiać z wrogami. Bóg nam dał, Bóg nam dał, Oj, kraj wielki, bogaty, /W nim Głowackich wielu Brać ruskie armaty./bis Wszystko wziął podły wróg I wiarę nam kłóci, Myśli, że nas duszą Do siebie nawróci. [6] Wariant 4 Bartoszu(1), Bartoszu, oj, nie traćwa nadziei, Bóg pobłogosławi, Ojczyznę nam zbawi. Tam w górę, tam w górę poglądaj do Boga, większa miłość Jego niźli przemoc wroga. Z maleńkiej iskierki oj, wielki ogień bywa, oj, pękną, choć twarde, przemocy ogniwa! Oj, ostre, oj, ostre, ostre kosy nasze, wystarczą na krótkie moskiewskie pałasze. Kiliński(2) był szewcem, oj, podburzył Warszawę, wyprawił Moskalom weselisko krwawe. Nauczył Kościuszko pod Racławicami, jak siekierą, kosą rozprawiać z wrogami. [8], [9] Objaśnienia (1) – Wojciech Bartos – chlubnie odznaczył się w bitwie pod Racławicami (4.IV.1794 r.), za co otrzymał szlachectwo. Stąd nazwisko: Bartosz Głowacki. (2) – Jan Kiliński – przywódca ludu warszawskiego w czasie Insurekcji Kościuszkowskiej, z zawodu szewc. Wariant 5 Bartoszu, Bartoszu! Oj, nie traćwa nadziei, Oj, nie traćwa nadziei. /Bóg pobłogosławi, Ojczyznę nam zbawi./bis Tam w górę, tam w górę Poglądaj do Boga, Większa miłość Jego Niźli przemoc wroga. Z maleńkiej iskierki Oj, wielki ogień bywa, Oj, wielki ogień bywa. /Pękną, chociaż twarde, Przemocy ogniwa!/bis Oj ostre, oj ostre, Ostre kosy nasze. Wystarczą na krótkie Moskiewskie pałasze. Kiliński był szewcem, Oj, podburzył Warszawę, Oj, podburzył Warszawę, /Wyprawił Moskalom Weselisko krwawe./bis Nauczył Kościuszko Pod Racławicami, Jak siekierą, kosą, Rozprawiać z wrogami. [11] Informacje dodatkowe Przez długi czas uważano, że pieśń powstała w okresie insurekcji kościuszkowskiej. Dopiero w 1962 r. Antoni Knot ustalił, że autorem tekstu jest Marceli Skałkowski. Słowa utworu opiewają postać Bartosza Głowackiego – był chłopem z oddziału krakusów, który wsławił się w bitwie pod Racławicami[4]. Innym jeszcze twórcą tej popularnej śpiewanki mógł być Władysław Anczyca autor głośnej sztuki Kościuszko pod Racławicami. W pieśni występują liczne zapożyczenia i wzory z autentycznych śpiewek krakowskich o Bartoszu Głowackim[11]. | Występuje na fonogramach Charyzmaty, Do wolnej Polski
|