Spoza gór i rzek
Wyszliśmy na brzeg.
Czy stąd niedaleko już
Do grających wierzb, malowanych zbóż?
Wczoraj łach, mundur dziś,
Sciśnij pas, pora iść.
Ruszaj! Pierwszy Korpus nasz,
Spoza gór i rzek
Na zachód marsz!
Czekaj, Maryś, nas,
Niedaleki czas,
Gdy zmora przepadnie zła,
Będzie radość, aż błyśnie w oku łza.
Nie płacz, Maryś, nie,
Nie powtórzy się!
Ruszaj! Pierwszy Korpus nasz,
Salut daj na wschód,
Na zachód marsz!
Będzie wielka rzecz,
Pospolita Rzecz,
Potęga wyrośnie z nas
Na pochwałę wsi, na pochwałę miast.
Na spotkanie dniom
Szklany stanie dom.
Ruszaj! Pierwszy Korpus nasz,
Po tę Wielką Rzecz,
Na zachód marsz! [1], [2], [3], [4], [5], [6], [7], [8], [9], [10], [11], [12], [13]
15 października 1943 r. w stołówce przy sztabie II Dywizji Piechoty odbyła się premiera pierwszego programu Teatru Żołnierza I Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR. Teatr ten powstał na bazie dawnego Teatrzyku z Tęczą. Autorem widowiska Ławka w Łazienkach był poeta
Adam Ważyk, redaktor naczelny „Gazety Oficerskiej”. Widowisko napisane w 1943 r. w Sielcach, kończyło się pieśnią zatytułowaną przez autora Hymn I Korpusu. Odśpiewał ją na proscenium cały zespół aktorski. Muzykę skomponował ppor.
Aleksander Barchacz. Było to premierowe wykonanie utworu, który w niedługi czas potem uznany został za czołową pieśń Ludowego Wojska Polskiego i otrzymał tytuł Marsz Pierwszego Korpusu. Kompozytor oparł muzykę na motywach – jak podaje
Stanisława Mrozińska na 53 stronicy swej książki Karabin i maska – „(...) starej piosenki z pierwszej wojny światowej ‘Ruszaj, pierwszy Korpus nasz!’ (...)”
Aleksander Barchacz nie podtrzymuje tej wersji. Przekonanie o zapożyczeniach z jakiejś dawnej melodii wojskowej zrodzić się mogło z tego powodu, że zanim został napisany tekst pieśni, już istniał utwór muzyczny i nosił właśnie tytuł Marsz Aliantów.
Adam Ważyk „dopasował” słowa do istniejącej muzyki. Marsz ukazał się na łamach frontowej prasy wojskowej „Wolna Polska”, w 1944 r. wszedł do zbiorku Pieśni polskich formacji wojskowych zagranicą – część pierwsza, wydanego w Lublinie nakładem Centrali Wydawniczej przy Państwowym Instytucie Muzycznym, później był drukowany w przeróżnych śpiewnikach, m. in. w Małym śpiewniku żołnierza polskiego, w Pieśniach gniewnych, To idzie młodość itd. Nagrany został także na płytach[1].