Tytuł Pije Kuba Pije Kuba do Jakuba Autor słów Witwicki Stefan [4]
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007 - 2013. | 321Wariant:Tekst utworu Wariant 1 Pije Kuba do Jakuba, Jakub do Michała wiwat ty, wiwat ja, kompanija cała. A kto nie wypije, tego we dwa kije, łupu cupu, łupu cupu tego we dwa kije. Dawniej, panie, choć w żupanie, szlachcic złoto dźwiga; dzisiaj spięto, kuso, ścięto, a w kieszeni figa. Kto bez grosza żyje, tego we dwa kije, łupu cupu, łupu cupu tego we dwa kije. Koroneczki, perełeczki miała pani sama, dziś szynkarka i kucharka chodzi jakby dama. Kto nad stan swój żyje, tego we dwa kije, łupu cupu, łupu cupu, tego we dwa kije. Indyk z sosem, zraz z bigosem jadły dawne pany, dziś ślimaki i robaki jedzą jak bociany. Kto żabami żyje, tego we dwa kije, łupu cupu, łupu cupu, tego we dwa kije. Pili nasi pradziadowie, każdy wypił czarę, jednak głowy nie tracili, bo pijali w miarę. Kto nad miarę pije, tego we dwa kije, łupu cupu, łupu cupu, tego we dwa kije. [1], [2] Wariant 2 Pije Kuba do Jakuba, Jakub do Michała, wiwat ty, wiwat ja kompanija cała. A kto nie wypije, tego we dwa kije. Łupu cupu, cupu łupu, póki nie wypije. Dawniej, panie, choć w żupanie, szlachcic złoto dźwiga, dzisiaj kuso, ścięto, spięto, a w kieszeni figa. Kto bez grosza żyje, tego we dwa kije. Łupu cupu, cupu łupu, niech po polsku żyje. Koroneczki, perełeczki, miała pani sama, dziś szynkarka i kucharka chodzi jakby dama. Kto nad stan swój żyje, tego we dwa kije. Łupu cupu, cupu łupu, niech po polsku żyje. Indyk z sosem, zraz z bigosem, jadły dawne pany; dziś ślimaki i robaki jedzą jak bociany. Kto żabami żyje, tego we dwa kije. Łupu cupu, cupu łupu, niech po polsku żyje. Tyś Polakiem i ja takim, w tem jest nasza chwała, wiwat ty, wiwat ja kompanija cała. A kto nie wypije, tego we dwa kije. Łupu cupu, cupu łupu, niech po polsku żyje. Pili nasi pradziadowie, każdy wypił czarę, jednak głowy nie tracili, bo pijali w miarę. Kto nad miarę pije, tego we dwa kije. Łupu cupu, cupu łupu, niech po polsku żyje. Pili nasi pradziadowie, nie byli pijacy, byli mężni, pracowici, bądźmy i my tacy. A kto nie wypije, tego we dwa kije. Łupu cupu, cupu łupu, niech po polsku żyje. [3], [4] Wariant 3 Pije Kuba do Jakuba, Jakub do Michała. Pijesz ty, piję i ja, Kompanija cała. A kto nie wypije, Tego we dwa kije, Łupu cupu, cupu łupu, Tego we dwa kije. W dawnym stanie, choć w żupanie, Szlachcic złoto dźwiga. Dzisiaj wpięto, kuso, wcięto, A w kieszeni figa. Kto za modą żyje, Tego we dwa kije, Łupu cupu, cupu łupu, Niech modnie nie żyje. Koroneczki, perełeczki Pani miała sama. Dziś szynkarka i kucharka Stroi się jak dama. Kto nad stan swój żyje, Tego we dwa kije, Łupu cupu, cupu łupu Niech nad stan nie żyje. Dych z bigosem, jędyk z sosem Jadły dawniej pany. Dziś robaki i ślimaki Jedzą jak bociany. Kto żabami żyje, Tego we dwa kije, Łupu cupu, cupu łupu, Niech gadem nie żyje. Tyś Polakiem i ja takim, Jeszcze mamy szable. Przyjdzie który, to mu skóry Potrzepiemy diable. Kto wrogów nie bije, Tego we dwa kije, Łupu cupu, cupu łupu, Niech ich dobrze bije. Tyś Polakiem i ja takim, W tym jest nasza chwała. Wiwat i ja, wiwat i ty, Kompanija cała. A kto nie wypije, Tego we dwa kije. Łupu cupu, cupu łupu, Niech po polsku żyje. Pili nasi pradziadowie, Każdy wypił czarę, Jednak głowy nie tracili, Bo pijali w miarę. Kto nad miarę pije, Tego we dwa kije. Łupu cupu, cupu łupu, Niech po polsku żyje. Pili nasi pradziadowie, Nie byli pijacy, Żyli mężni, pracowici, Bądźmyż i my tacy. A kto nie dopije, Tego we dwa kije. Łupu cupu, cupu łupu, Niech po polsku żyje. [6] Informacje dodatkowe Jest to utwór niewątpliwie powszechnie znany, a nawet towarzysko nadużywany, jako hasło do wypicia kolejnego toastu. Kto wie, czy piosenka nie wywodzi się z czasów saskich, w których modne były do piwa lub wina, specjalne kuranty oraz śpiewki, w rodzaju: Wypił! Wypił! Nic nie pozostawił! Bodaj go, bodaj go Bóg pobłogosławił! Na temat autorów tej biesiadnej śpiewki staropolskiej, nic nie wiemy. Oskar Kolberg zanotował Pije Kuba do Jakuba w tomie Krakowskie, choć w innych regionach był to utwór nie mniej popularny. Julian Tuwim odnotował w swojej antologii pieśni bachicznych taką oto zwrotkę tego toastu: Pili nasi pradziadowie, nie byli pijacy. Żyli mężnie, pracowicie, bądźmyż i my tacy![6] | |