4321Wariant:Tekst utworu Wariant 1 Płonie ognisko i szumią knieje, drużynowy jest wśród nas, opowiada starodawne dzieje, bohaterski wskrzesza czas. /O rycerstwie spod kresowych stanic, o obrońcach naszych polskich granic, a ponad nami wiatr szumny wieje i dębowy huczy las./bis Już do odwrotu głos trąbki wzywa, alarmując ze wszech stron. Staje wiara w ordynku szczęśliwa, serca biją w zgodny ton. /Każda twarz się uniesieniem płoni, każdy laskę krzepko dzierży w dłoni. A z młodzieńczej się piersi wyrywa pieśń potężna, pieśń jak dzwon./bis [1], [2], [3], [4], [6], [7], [8], [12] Wariant 2 Płonie ognisko i szumią knieje, Komendantka jest wśród nas. Opowiada starodawne dzieje, Bohaterski wskrzesza czas. O rycerstwie od kresowych stanic, I obrońcach naszych ukrainnych granic, A ponad nami wiatr szumi, wieje I dębowy huczy las. Już do odwrotu głos trąbki wzywa, Alarmują ze wszech stron; Staje wiara w ordynku szczęśliwa Serca biją w zgodny ton. Każda twarz się uniesieniem płoni, Każda laskę krzepko dzierży w dłoni, A z młodzieńczej się piersi wyrywa Pieśń potężna, pieśń jak dzwon. [5] Wariant 3 Płonie ognisko i szumią knieje, drużynowy jest wśród nas, opowiada starodawne dzieje, bohaterski wskrzesza czas. /O rycerstwie spod kresowych stanic, o obrońcach naszych polskich granic, a ponad nami wiatr szumny wieje i dębowy huczy las./bis Już do odwrotu głos trąbki wzywa, alarmując ze wszech stron. Staje wiara w ordynku szczęśliwa, serca biją w zgodny ton. /Każda twarz się uniesieniem płoni, każdy laskę krzepko dzierży w dłoni. A z młodzieńczej się piersi wyrywa pieśń potężna, pieśń jak dzwon./bis Gaśnie ognisko i szumią drzewa, Spojrzyj w nie ostatni raz, Niech ci w duszy radośnie zaśpiewa, Że na zawsze łączy nas. /Wspólne troski i radości życia Serc harcerskich zjednoczone bicia I ta przyjaźń serdeczna, prawdziwa, Którą los połączył nas./bis [10] Wariant 4 Płonie ognisko i szumią knieje, drużynowy jest wśród nas, opowiada starodawne dzieje, bohaterski wskrzesza czas. /O rycerstwie spod kresowych stanic, o obrońcach naszych polskich granic, a ponad nami wiatr szumny wieje i dębowy huczy las./bis Już do odwrotu głos trąbki wzywa, alarmując ze wszech stron. Staje wiara w ordynku szczęśliwa, serca biją w zgodny ton. /Każda twarz się uniesieniem płoni, każdy laskę krzepko dzierży w dłoni. A z młodzieńczej się piersi wyrywa pieśń potężna, pieśń jak dzwon./bis Wspólne troski i radości życia W serce modlitwie zjednoczone bicia I ta przyjażń radosna, prawdziwa Którą Bóg połączył nas. [11] Informacje dodatkowe Jedna z najpopularniejszych pieśni harcerskich. Harcerstwo w Polsce pojawiło się w 1911 r., kiedy kraj znajdował się pod zaborami. Wzorem dla ruchu była metoda i organizacja skautowa stworzona przez sir Roberta Baden-Powella w Wielkiej Brytanii. Na polski grunt została przeniesiona i skutecznie zaszczepiona przez Andrzeja Małkowskiego. Formalnie Związek Harcerstwa Polskiego powołany został do życia w 1918 r. po odzyskaniu niepodległości. W latach dwudziestych Związek był współzałożycielem Światowej Organizacji Ruchu Skautowego (WOSM) i Światowego Stowarzyszenia Przewodniczek i Skautek (WAGGGS). Po wybuchu II Wojny Światowej ruch nie zawiesił swojej działalności, lecz stał się organizacją konspiracyjną, przyjmując kryptonim „Szare Szeregi” i kontynuował swoją misję wychowawczą[8]. Twórca pieśni, Jerzy Braun, w momencie pisania utworu był maturzystą II Gimnazjum w Tarnowie. Drużynowy, o którym mówią słowa, to „Druh Bajdała” – Władysław Wodniecki, kierujący drużyną harcerską, do której należał autor[3]. Tekst wydrukowano po raz pierwszy w harcerskim miesięczniku „Czuwaj” w 1920 r[4]. Obecnie pieśń towarzyszy harcerzom w codziennych zajęciach i obowiązkach. ZHP jako apolityczny i otwarty związek gruntownie przygotowuje młodych obywateli do patriotycznej postawy społecznej. Znaczną rolę w takim wychowaniu odgrywają właśnie utwory muzyczne[8]. Utwór jest również wykonywany przez wojsko. W licznych potrzebach wojennych harcerze byli dzielnymi żołnierzami, zaś wojsko było i jest opiekunem harcerstwa[6]. |