Utwór
 
Osoba
 
Zespół
 
Serie
 
 
Publikacja
 
Rękopis
 
Instytucja
Szukaj
[Jak korzystać?]

[Więcej] Czy wiesz...

że kiedy Krzysztof Krawczyk jako „Samotny Trubadur” dotarł do podręcznego archiwum Tadeusza Drozdy i napotkał w nim „Parostatek”, w ciągu paru chwil, na poczekaniu wymyślił motyw przewodni tej piosenki?

[dowiedz się]

Utwór (ostatnia modyfikacja: 2016-06-23 16:17)
Słodkiego, miłego życia

Tytuł

Słodkiego, miłego życia

Autor słów

OsobaDutkiewicz Marek

Autor muzyki

OsobaŁosowski Sławomir

Data powstania

1984

1Wariant:Tekst utworu

Dobre stopnie za chamstwo masz, to jest to

W nowym zwarciu za faulem faul, nim gruchnie gong

Mówią ci — szmal określa byt, trzymaj tak!

Twarde łokcie pomogą Ci i giętki kark

Czy to już znasz kochanie?

Czy nie wiesz jak to jest?

Czy wierzysz im bez granic?

Czy zechcesz wierzyć mnie?

Słodkiego, miłego życia

Bez chłodu, głodu i bicia

Słodkiego miłego życia

Jest tyle gór do zdobycia

Kto przegrany, nie liczy się, odpada z gry

Całuj klamkę, pohamuj wstręt, cenzuruj sny

A nagrodę dostaniesz za słuszny kurs

Rada głuchych nagrodzi cię, bez zbędnych słów

Czy to już znasz kochanie?

Czy nie wiesz jak to jest?

Czy wierzysz im bez granic?

Czy zechcesz wierzyć mnie?

Słodkiego, miłego życia

Bez chłodu, głodu i bicia

Słodkiego miłego życia

Jest tyle gór do zdobycia. [4]

Informacje dodatkowe

W 1991 r. ukazał się drugi album grupy ZespółKombi. Przyjęty dużo chłodniej od pierwszego. Mimo dość ambitnego repertuaru, słuchacze nie wykazali zbytniego entuzjazmu. Minął rok, drugi, mijał trzeci, zespół koncertował, wyjeżdżał na zagraniczne trasy, ale radio nie miało nowego „paliwa”, żeby podtrzymywać zainteresowanie grupą. Przedłużające się oczekiwanie na nową płytę nie rokuje dobrze, ale...

Szukaliśmy wytwórni, która spełni nasze oczekiwania, opowiada Jacek Sylwin, ówczesny menadżer Kombi. Pierwszą płytę nagrywaliśmy w auli Gdańskiej Politechniki, drugą w bydgoskim radiu, chcieliśmy wreszcie normalnych warunków do pracy. Wreszcie dogadaliśmy się z Polskimi Nagraniami. Mieli jak na tamte czasy naprawdę świetnie wyposażone studio na Długiej i ludzi, którzy znali swój fach.

Ta pieczołowitość w walce o przyzwoite brzmienie spowodowana była z jednej strony dość męczącym, ale skutecznym dążeniem do perfekcji Sławka Łosowskiego, klawiszowca i lidera grupy. Z drugiej jednak strony było „czym zabrzmieć”. Otóż Kombi stało się szybko naszym towarem eksportowym. Często koncertowało w NRD, a stamtąd blisko do Berlina Zachodniego. Wkrótce nawiązano współpracę z szefami tamtejszych klubów i każda wschodnioniemiecka trasa uwzględniała kilka występów po zachodniej stronie. A tam... sklepy pełne najnowszych instrumentów, wzmacniaczy, mikrofonów. Płyt z aktualną muzyką. Trzeba przyznać, że muzycy z Kombi nie żałowali pieniędzy na zakupy. Wkrótce mieli wspaniałe instrumentarium, ale także głowy pełne pomysłów. Dlatego tak starannie szukali wydawcy swojej kolejnej płyty. Na znak nadchodzących zmian miała nosić tytuł „Nowy rozdział”.

Jacek Sylwin: Sławek Łosowski i OsobaGrzesiek Skawiński, to byli bardzo dobrzy kompozytorzy, którzy mieli świetne pomysły, ale jednocześnie bardzo je chronili. Ujawniali z nich tylko tyle ile można było „sprzedać”, czyli umieścić na płycie. Nie mieliśmy repertuarowych zapasów. Sławek mieszkał wtedy w starym, kolejowym domu w Gdańsku, gdzie wygospodarował pomieszczenie, rodzaj kanciapy. Tam odbywały się próby. Przyjeżdżałem często na te próby z Warszawy, tym bardziej, że to tam miały miejsce prezentacje nowych numerów. No i na jednym z takich spotkań usłyszałem ten kawałek. Pracowałem w radio, wiedziałem czego ludzie chcą słuchać i nie miałem wątpliwości Łosoś (tak mówiono o Sławku Łosowskim – przyp. Adam Halber) napisał przebój życia.

Pamiętam dokładnie okoliczności, w których przyszedł mi do głowy pomysł na tą piosenkę, opowiada kompozytor. Na przełomie 1981 i 82 r. byliśmy na trasie w Związku Radzieckim. Miałem dużo wolnego czasu, zabierałem więc klawisz do pokoju hotelowego, podłączałem słuchawki i coś tam kombinowałem. Jak mi się spodobało, nagrywałem to na kasetowy magnetofon marki „Kasprzak”. Tu jakoś tak szybko mi poszło, że udało mi się od razu ten pomysł przekształcić w prawie już gotową formę chociaż dopiero po dwóch latach całość przybrała kształt piosenki.

To by się zgadzało z tezą Sylwina. Pokazujemy co mamy, dopiero wtedy, kiedy jest taka potrzeba. W każdym razie zachwycony menadżer wraca do Warszawy, żeby pilnie zamówić tekst. Wybór autora jest oczywisty. Marek Dutkiewicz, nie tylko jest współtwórcą repertuaru poprzednich płyt Kombi, ale także propagatorem (m.in. z Jerzym Sylwinem) ruchu Muzyki Młodej Generacji. Tym razem musi napisać coś nowatorskiego. Przecież tytuł albumu „Nowy rozdział” zobowiązuje. Proponuje prowokujący, ale mocno społeczny tekst, z łudzącym pozorną wesołością szlagwortem „słodkiego, miłego życia”. Łosowski „napędzany” powszechnym przeczuciem, że skomponował przebój, może porządzić. Jest wielkim zwolennikiem klawiszowego brzmienia, uważa że to wystarczy i rezygnuje z gitary. Skawiński, świetny gitarzysta, musi zadowolić się wyłącznie rolą wokalisty. Paradoksalnie uwolnienie od instrumentu daje mu tyle swobody, że zachwycona publiczność festiwalu opolskiego przyznaje, w 1984 r., piosence i zespołowi swoją nagrodę.

Bez tego utworu do dziś nie może się odbyć żaden koncert zespołu ZespółKombii, ale i Sławka Łosowskiego. Jak wiadomo nastąpiło burzliwe rozstanie, zaś kompozytor po długim milczeniu wznowił w 2005 r. działalność koncertową. Jeśli traficie na jego występ usłyszycie wspaniałą, rozbudowaną wersję „Słodkiego, miłego życia”. Czekajcie cierpliwie. Będzie na bis[2].

Występuje na fonogramach

pokaż wszystkie

 
Copyright © 2007-2011 Biblioteka Polskiej Piosenki • Ostatnia aktualizacja: 2018-07-26 21:59
powered by Athenadeign by TreDo
Odsłon od Listopada 2007
91722780

Odwiedzin od Grudnia 2010
72426577
Korzystanie z zamieszczonych na stronie internetowej utworów (w szczególności tekstów piosenek i nut) i ich opracowań, w całości lub jakichkolwiek fragmentach, jest dozwolone wyłącznie w zakresie własnego użytku osobistego w sposób nienaruszający normalnego korzystania z utworu lub słusznych interesów twórcy. Zakazane jest korzystanie lub/i rozporządzanie opracowaniami, przeróbkami i modyfikacjami utworów zamieszczonych na stronie internetowej. W szczególności zakazane jest wykorzystywanie zamieszczonych na stronie internetowej utworów lub/i ich fragmentów, w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób, w celach zarobkowych.

Biblioteka Polskiej Piosenki dąży do popularyzacji i utrwalenia wiedzy o polskiej piosence historycznej i współczesnej. Jako instytucja publiczna stara się utrzymać najwyższe standardy zgodności z obowiązującym w Polsce prawem. Biblioteka nie czerpie żadnych korzyści z podejmowanych przedsięwzięć - kieruje się dobrą wolą. Szacunek do pracy Twórców, Autorów i Artystów jest jedną z fundamentalnych zasad funkcjonowania Instytucji. Jeżeli umieszczenie tekstu utworu jest sprzeczne z czyimiś prawnymi lub osobistymi interesami - uprzejmie prosimy o kontakt przy pomocy znajdującego na górze strony formularza lub przy pomocy poczty elektronicznej. Tekst zostanie bezwzględnie usunięty.

Strona Biblioteki Polskiej Piosenki wykorzystuje tzw. pliki cookie do zliczania unikatowych odwiedzin oraz przechowywania informacji o historii odwiedzonych rekordów Biblioteki Cyfrowej. Pliki cookie nie są przechowywane po zamknięciu sesji przeglądarki. Odwiedzający może zmienić ustawienia plików cookie korzystając z odpowiednich okien ustawień swojej przeglądarki.
To jest archiwalna odsłona strony i bazy CBPP.