Wariant 1
Wszystkie nasze dzienne sprawy,
Przyjm litośnie Boże prawy.
/A gdy będziem zasypiali,
Niech Cię nawet sen nasz chwali./bis
Twoje oczy obrócone
Dzień i noc patrzą w tę stronę,
/Gdzie niedołężność człowieka
Twojego ratunku czeka./bis
Odwracaj nocne przygody.
Od wszelakiej broń nas szkody,
/Miej nas zawsze w Twojej pieczy,
Stróżu i Sędzio człowieczy!/bis [1], [2]
Wariant 2
Wszystkie nasze dzienne sprawy,
Przyjm litośnie Boże Prawy,
A gdy będziem zasypiali,
Niech Cię nawet sen nasz chwali.
Twoje oczy odwrócone,
Dzień i noc patrzą w tę stronę,
Gdzie niedołężność człowieka,
Twojego ratunku czeka.
Odwracaj nocne przygody,
Od wszelakiej broń nas szkody,
Miej nas zawsze w Swojej Pieczy,
Stróżu i sędzio człowieczy. [3], [4]
Wariant 3
Wszystkie nasze dzienne sprawy
Przyjm litośnie, Boże prawy,
A gdy będziem zasypiali,
Niech Cię nawet sen nasz chwali.
Twoje oczy obrócone
Dzień i noc patrzą w tę stronę,
Gdzie niedołężność człowieka
Twojego ratunku czeka.
Odwracaj nocne przygody,
Od wszelakiej broń nas szkody,
Miej nas wiecznie w swojej pieczy,
Stróżu i Sędzio człowieczy.
A gdy już niebo posiędziem
Tobie wspólnie śpiewać będziem,
Boże w Trójcy niepojęty
Święty, na wiek wieków święty. [5]